Okienko transferowe w Anglii otwiera się już w ten czwartek. Znowu w ruch pójdą gigantyczne miliony funtów. Polowanie na gwiazdy w Premier League czas rozpocząć!
Dlaczego już za chwilę będzie można sprowadzać nowych piłkarzy na Wyspach? Wszystko za sprawą regulacji FIFA. Kluby angielskiej Premier League jednoznacznie zgodziły się, aby od sezonu 2018/2019 okienko transferowe było zamykane przed rozpoczęciem rozgrywek.
Czas więc przyjrzeć się najważniejszym celom transferowym gigantów angielskiego futbolu!
Manchester City: jedno ważne info już jest. Przedstawicielom nowego mistrza Anglii udało się porozumieć z Edersonem. Golkiper The Citizens zdecydował się podpisać nową umowę z klubem. A co dalej? Teraz po raz kolejny Pep Guardiola będzie starał się sprowadzić do swojego zespołu Riyada Mahreza. City zaoferują za niego 65 milionów funtów.
Manchester United: druga drużyna ostatniego sezonu ma przed sobą jeszcze finał Pucharu Anglii z Chelsea. Jednak José Mourinho od dawna ma plan związany z transferami. Portugalczyk chce mocno odmłodzić swoją ekipę, dlatego jednym z najważniejszych transferów ma być sprowadzenie Jose Luisa Gaya. Defensor reprezentacji Hiszpanii i Valencii ma kosztować około 45 milionów funtów.
Tottenham: klub z Londynu dalej chce się rozwijać. Po trzecim miejscu w tym sezonie, czas zagrać o coś więcej. Zanim jednak Koguty rozpoczną wielkie kupowanie, trzeba najpierw pozbyć się kilku zbędnych graczy. Ta lista liczy pięć nazwisk: Toby Alderweireld, Danny Rose, Mousa Dembele, Fernando Llorente i Moussa Sissoko. A kto ma przyjść na ich miejsce? Jednym z priorytetów Mauricio Pochettino ma być Luke Shaw. Opiekun Tottenhamu ma również powalczyć o Wilfrieda Zahę.
Liverpool FC: przed The Reds wyjazd do Kijowa i wielki finał Ligi Mistrzów. Wiadomo, że przed 26 maja nic wielkiego nie wydarzy się na Anfield. Chociaż według francuskiej prasy, jedna z gwiazd ich ligi jest o krok od przejścia do Liverpoolu. Radio Monte Carlo (RMC) podało, że Nabil Fekir po tym sezonie przeniesie się do Liverpoolu za kwotę 70 mln euro. Sam piłkarz nie chce komentować tych plotek i mówi: – Na tę chwilę jestem w Lyonie. Zobaczymy po sezonie.
To oczywiście dopiero początek wielkiej walki o nowe gwiazdy. Przed nami ciekawe dwa miesiące pełne zaskakujących zwrotów akcji. Kto wie, może to właśnie tego lata w Premier League pojawi się sam Robert Lewandowski? Wszystkiego dowiemy się już niebawem. 🙂