KONKRETNE DUBELKI DLA WAS OD NAS DO GRY NA WTORKOWE MECZE LIGI MISTRZÓW BEZ PODATKU NA BETFAN!
ZAGRAJ TEN DUBEL BEZ PODATKU REJESTRUJĄC SIĘ Z PONIŻSZEGO BANERU NA BETFAN
ZAREJESTRUJ SIĘ NA BETFAN Z TEGO BANERU, OTRZYMAJ
BONUS NA START DO 3000PLN
DOSTĘP DO SERWISU PREMIUM BET4WIN
ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 100PLN
GRANIE BEZ PODATKU
PAKIET NAJLEPSZYCH TYPERÓW Z BLOGABET + BETRUSH ZA FREE
Trzecia kolejka w grupie D i pojedynek Atletico Madryt z Bayerem Leverkusen. Gospodarze zgromadzili do tej pory 4 punkty wyrywając remis u siebie Juventusowi i wygrywając na wyjezdzie z Lokomotivem w Moskwie 2:0. Zespół kontynuuje serię 7 meczów bez porażki. Bayer niestety wygląda dużo gorzej w tej edycji Ligi Mistrzów – zero punktów w dwóch pierwszych meczach poważnie komplikuje szanse Aptekarzy na opuszczenie tej grupy. Dodatkowo zespół gra w kratkę regularnie tracąc punkty z mocniejszymi zespołami w Bundeslidze i wygrywając tylko z outsiderami. Bądzmy szczerzy – Bayer ma niewielkie szanse na wywiezienie z Madrytu chociażby punktu, a kurs na Atletico jest w naszej ocenie mocno przesadzony. Joao Felix i spółka raczej pewnie rozprawią się z gośćmi z Leverkusen i umocnią swoje szanse na awans do fazy grupowej pucharu.
Manchester City, który wygrał dwa pierwsze mecze w swojej grupie dość gładko w trzeciej kolejce podejmuje u siebie debiutanta w najlepszych rozgrywkach klubowych Starego Kontynentu – Atalantę Bergamo. Zestawienie to powinno przynieść raczej kolejną wygraną The Citizens i umocnienie się na pozycji lidera grupy. Atalanta znajduje się w trudnej sytuacji po blamażu na inaugurację z Dinamem Zagrzeb i porażce u siebie z Szachtarem. Drużyna Guardioli nie powinna zbyt długo patyczkować z Włochami i przejąć kontrolę nad meczem jak to ma w zwyczaju szybko obejmując prowadzenie. Celem zespołu z niebieskiej części Manchesteru jest, w związku z ilością błędów, jakie popełniają w obronie, strzelenie jednej bramki więcej od rywala. Stąd mecz ten zapowiada się na ciekawe widowisko, w którym kilka bramek powinno paść, a Atalanta raczej podejdzie do tego meczu na luzie i może również coś ustrzeli, co jedynie pomoże nam w osiągnięciu założonej sumy bramek, szczególnie że ostatnio ciężko przypomnieć sobie ich mec bez zdobytej bramki.
Ta kolejka Ligi Mistrzów wygląda na serię pojedynków, w których łatwo można określić faworyta i, miejmy nadzieję, niespodzianek nie będzie. Juve, z czterema punktami lideruje w grupie, Lokomotiv natomiast bardzo przybliżył się do kontynuowania przygody z europejskimi pucharami w Lidze Europy wygrywając na wyjezdzie z Bayerem Leverkusen. Spodziewamy się dobrego meczu, w którym padnie kilka bramek, a Juve u siebie raczej zdecydowanie odprawi wschodnioeuropejskich rywali. Stara Dama potwierdziła dobrą strzelecką formę aplikując 3 gole Bayerowi, Lokomotiv zaś nie zagrał w Lidze Mistrzów meczu na zero z tyłu od dawna i nic nie zapowiada, aby mogli uniknąć lania od Bianconerich, szczególnie biorąc pod uwagę, że w CL Juve naprawdę nie krępuje się u siebie z aplikowaniem bramek rywalom. Gramy na sumę bramek przynajmniej 3 w meczu, Juventus powinien sam pokryć tą linię, a jeżeli goście z Moskwy im pomogą, to tym lepiej dla nas.
Galata i Real, czyli pojedynek dwóch drużyn, które w dwóch meczach grupowej fazy Ligi Mistrzów zdobyły jedynie po jednym punkcie. O ile w przypadku Galatasaray to normalna sprawa, o tyle Real gra zdecydowanie poniżej oczekiwań zbierając baty w Paryżu oraz remisując u siebie z Clubem Brugge co stanowiło największą sensację chyba od warszawskiego remisu 3:3 z Legią. Drużyna Królewskich dalej przypomina bardziej szpital, niż zespół piłkarski, w słabym stylu przegrał też ostatni mecz w lidze i to z beniaminkiem z Mallorki. Galata w poprzedniej kolejce postawiła twarde warunki PSG i przegrała tylko 0:1 i niewiele wskazuje aby Real dał radę wygrać dużo wyżej i zdeklasować rywali, szczególnie że drużyna ze Stambułu w tak prestiżowym spotkaniu zostawi na boisku wiele serca. Spotkanie to może obfitować w emocje nie tylko dla kibiców obu drużyn ale i postronnych obserwatorów poprzez ilość bramek (w meczach obu drużyn w Stambule zwyczajowo jest ich sporo) oraz twardość gry (nikogo nie zdziwi w tym spotkaniu jakaś czerwona kartka). Betem na ciekawego singla jest over kartkowy 4,5 po stawce 1,90, ale my do naszego AKO dorzucamy brak porażki gospodarzy wyższej niż jednobramkowa (to w naszej ocenie maks na co obecnie stać Królewskich).
PSG kroczy w tej edycji Ligi Mistrzów od zwycięstwa do zwycięstwa, najpierw niszcząc u siebie Real, a pózniej wywożąc 3 cenne punkty ze Stambułu. Taką samą ilość oczek najprawdopodobniej wywiezie z Brugii z meczu z miejscowym Club, który co prawda prawie ograł Królewskich, jednak zadecydowała o tym raczej słabość Galacticos, a nie potęga zespołu belgijskiego. Może nie będzie to jakiś łatwy meczyk, który PSG wygra z łatwością, ale koniec końców paryżanie powinni wyjść na swoje i zgarnąć pełną pulę. Belgowie są niezłym zespołem, ale pomimo przewagi własnego boiska może zabraknąć im argumentów na pokonanie zespołu z Parc de Princes, a Mistrzowie Francji pozostaną niepokonani stawiając milowy krok do zdeklasowania rywali w grupie.
W innym ciekawym meczu Olympiacos Pireus podejmuje monachijski Bayern z Robertem Lewandowskim w życiowej formie. Olympiacos, po wydartym Tottenhamowi remisie 2:2 na inaugurację wydawał się zespołem, który może namieszać, jednak czas pokazał, że to raczej londyńczycy są w tym sezonie przesłabi. Potem zespół ponownie zawiódł w przegranym w samej końcówce wyjezdzie do Belgradu. Bayern natomiast podkreśla dominację w tej grupie strzelając w dwóch meczach aż 10 bramek i masakrując Tottenham na wyjezdzie 7:2. Jedno jest pewne – bramek w tym meczu nie powinno zabraknąć. Dla Bayernu średnia w tegorocznej Lidze Mistrzów to 6(!) bramek na mecz, dla Olympiakosu – cztery i w tym meczu, dodając do tej mieszanki RL9, który strzela jak na zawołanie, na bezbramkowość nie będziemy mogli w tym zestawieniu narzekać. Bayern w tym meczu może niemal zapewnić sobie awans do 1/8 fnału i jesteśmy przekonani, że zrobi to z przytupem.