Często wielkie gwiazdy futbolu myślą, że na boisku mogą więcej, niż zwykli zjadacze chleba. Czasami sędziowie przymykają oko na „przestępstwa” piłkarskich gigantów, ale… Często dzieje się, tak, że nie ma przebacz. Faul to faul! Jak należy się karta, to tak jest.
Ostatnio najlepiej przekonał się o tym sam Neymar. Z powodu otrzymania dwóch żółtych kartek w konfrontacji z Málagą Brazylijczyk wyleciał z boiska. Schodząc z murawy ironicznie oklaskiwał decyzje arbitra. W efekcie teraz napastnik Barcelony może dostać dodatkowe zawieszenie. A to może oznaczać, że zabraknie go w meczu z Realem Madryt. Brak Neymara w starciu z Królewskimi? To dla Blaugrany byłaby katastrofa! W końcu mecz ten może zadecydować o mistrzostwie Hiszpanii!
Mundo Deportivo informuje dzisiaj, że w najbliższą środę dojdzie do spotkania członków Komitetu ds. Rozgrywek. Tego dnia zapadnie decyzja ws. ewentualnego zawieszenia Brazylijczyka. Ciekawe, czy Neymar dalej będzie zgrywał takiego twardziela? 🙂