Marcin Najman stoczy jeszcze pożegnalną walkę?
Po ostatniej przegranej z Piotrem Piechowskim na gali Fame MMA 6 nadal nie wiadomo, jak przyszłość czeka Marcina Najmana. Czy to koniec jego kariery, czy jednak dojdzie do jeszcze jednej, pożegnalnej walki? W jego przypadku możliwe jest tak naprawdę wszystko. Niczego nie można być w 100% pewnym, mając do czynienia z „El Testosteronem”.
DECYZJĘ PODEJMIE W CIĄGU TYGODNIA
– Na dziś nie wiem, czy jeszcze wrócę na walkę pożegnalną, czy to był mój ostatni pojedynek. Myślę, że w ciągu tygodnia podejmę ostateczną decyzję. Jeżeli na tak to tylko z tym zarozumialcem Don Kasjo – napisał na swoim Facebooku Najman. On sam nie wie, czy warto jeszcze walczyć. 41-latek od dłuższego czasu jest już cieniem samego siebie. Dłużej śmiejemy się z jego udziałów w przeróżnych galach, niż on sam bierze w nich aktywny udział.
Tak naprawdę, pisząc to bez żadnej szydery, ciężko znaleźć zawodnika, z którym Najman by wygrał. Ostatni raz zwyciężył z Piotrem „Bonusem BGC” Witczakiem. Wcześniej przegrywał m.in. z Pawłem „Trybsonem” Trybałą czy Robertem Burneiką – od tego starcia minęło aż osiem lat, ale wydaje nam się, jakby to było przecież całkiem niedawno. A może zgłosić go jakoś do Wrestlingu? Tam czasami jest więcej komedii niż walk, nadałby się.
ZAREJESTRUJ SIĘ NA BETFAN Z TEGO BANERU, WPISUJĄC KOD PROMOCYJNY B4W100 i ODBIERZ
BONUS NA START DO 3000PLN
DOSTĘP DO SERWISU PREMIUM BET4WIN
ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 100PLN
GRANIE BEZ PODATKU TREBLE (jedyna taka oferta w polsce)
PAKIET NAJLEPSZYCH TYPERÓW Z BLOGABET + BETRUSH ZA FREE4
WYBITNY CZĘSTOCHOWIANIN
Zawodnik, który może nie miał przed sobą świetlanej przyszłości, ale przynajmniej zadatki na szanowanego boksera w Polsce (dwukrotny wicemistrz Polski juniorów w kick-boxingu), stał się pośmiewiskiem. Zamiast kolekcjonować tytuły, może pochwalić się jedynie trzykrotnym wygraniem plebiscytu na najpopularniejszego sportowca okręgu częstochowskiego. No cóż, gratulujemy tego, ale nie wydaje nam się, by był z tego jakoś szczególnie zadowolony.
W ciągu najbliższego tygodnia Najman ma zdecydować, czy jeszcze wróci. Jeśli tak, to tylko po to, by zmierzyć się z Kasjuszem „Don Kasjo” Życińskim, byłym amatorskim pięściarzem, który w FAME MMA stoczył jak na razie trzy walki i każdą z nich wygrał. Chociażby z uwagi na to „El Testosteron” – czy was też śmieszy ta ksywa biorąc pod uwagę te wszystkie porażki i szumną promocję swojej osoby? – miałby małe szanse na triumf. Zresztą w BETFAN możecie obstawić, czy do końca tego roku będzie on jeszcze walczył. Analitycy legalnego polskiego bukmachera sądzą, że jego powrót jest niemal pewny.