Zanim zaczniemy końcowe odliczanie do meczu z Senegalem, najpierw trochę o Cristiano Ronaldo. Portugalczyk, jak na razie, to zdecydowanie największa gwiazdach rosyjskiego turnieju. Chociaż wcale się na to nie zanosiło.
W półfinałach i finale Ligi Mistrzów był cieniem samego siebie. Fani Realu Madryt po raz kolejny są świadkami fachów Portugalczyka, który koniecznie chce dostać gigantyczną podwyżkę. Osoby z otoczenia CR7 straszą, że piłkarz w końcu odejdzie z Estadio Santiago Bernabéu. Jasne…
Sam Cristiano Ronaldo od dawna powtarzał, że w jego głowie jest czas tylko na mundial. I od pierwszego gwizdka meczu z Hiszpanią było to widać w każdym ruchu Portugalczyka. Siła, szybkość i skuteczność. Trzy bramki wystarczyły tylko do remisu, jednak to i tak był wielki wieczór gwiazdy Królewskich. Szacunek – tym bardziej, że dzień później Leo Messi nie pokazał absolutnie nic ze swojej boskiej klasy w starciu z Islandią.
I wszystko było super, gdyby nie jedna sprawa. Pod koniec marca 2017 roku na Maderze, czyli na wyspie skąd pochodzi Cristiano Ronaldo, otwarto lotnisko nazwane jego imieniem. Podczas uroczystego otwarcia pojawiło się także słynne popiersie piłkarza. Słynne, ponieważ było wyjątkowo dziwne i delikatnie mówiąc nie za bardzo przypominało bohatera narodowego Portugalczyków.
Sam Cristiano Ronaldo nigdy publicznie nie krytykował tego „dzieła”. Jednak jego rodzina miała inne zdanie na ten temat. W końcu władze lotniska zgodziły się wymienić rzeźbę. No i teraz do akcji wkroczyli sami mieszkańcy Madery, którzy… nie zgadzają się na zmianę dzieła sztuki na ich lotnisku! Chcą powrotu starego brzydala!
Nowe dzieło, które odrobinę bardziej przypomina Cristiano Ronaldo, stoi na lotnisku od piątku. Czyli od dnia, w którym Hiszpanie boleśnie poczuli siłę piłkarskiego geniuszu Portugalczyka. Jak długo będzie tak stał? Pewnie długo, bo władze jednak nie zamierzają po raz kolejny zmieniać popiersia.
Teraz czas zająć się kolejnym dziełem z CR7 w roli głównej. Niedaleko portu w Funchal znajduje się następny jego pomnik. Najgorsze jest to, że jest prostu brzydki, a słynny piłkarz wygląda jakby miał erekcję. Może tutaj też uda się coś zmienić?