Dzisiejsza angielska prasa odkryła kosmiczny plan odrodzenia Realu Madryt. Częścią przyszłości Królewskich ma być nasz Robert Lewandowski.
A więc na papierze wygląda to bardzo prosto. Nowe trio NHL ma zastąpić stary tercet gwiazdorów z Madrytu. Neymar, Robert Lewandowski i Eden Hazard mieliby zastąpić Karima Benzemę, Garetha Bale’a i Cristiano Ronaldo!
Głównym priorytetem jest sprowadzenie Brazylijczyka. Real chce zaoferować PSG za Neymara wielką kasę plus… Cristiano Ronaldo.
Eden Hazard to także niezwykle głośne i gorące nazwisko łączone z ekipą mistrzów Hiszpanii. Ostatnio ojciec piłkarza powiedział nawet, że jego syn będzie cały czas czekał na ofertę z Realu. Dlatego też Hazard nie chce podpisać nowej umowy z Chelsea.
No i w końcu Robert Lewandowski, który w Madrycie miałyby zostać nowym numerem dziewięć. Real i nasz kapitan kadry to historia, która ciągnie się od lat. W kwietniu 2013 roku, jeszcze w barwach Borussii Dortmund, nasz kapitan kadry strzelił Królewskim cztery gole w jednym spotkaniu Ligi Mistrzów i w ten sposób zaskarbił sobie szacunek fanów Los Blancos.
Plan stworzenia tria NHL to nic innego jak próba zbudowania nowej ery Galacticos. Pierwsza, ta z Beckhamem, Figo, Ronaldo czy Zidanem nie za bardzo się udała. Pomimo gigantycznego potencjału Real praktycznie nic wielkiego nie zdobył. Ale taka jest polityka mistrzów Hiszpanii – tutaj wszystko musi być „naj”.
Sam Robert Lewandowski, jak to ma w zwyczaju nie komentuje spraw transferowych. A przecież sprowadzenie kapitana reprezentacji Polski to obsesja prezydenta Królewskich, Florentino Pereza.
O tym, że Robert Lewandowski jest w planach Realu przekonuje także hiszpańska „Marka, która pisze: – Napastnik Bayernu jest luksusem, na który Real mógłby sobie pozwolić, by wzmocnić atak. Transfer Lewandowskiego to niespełniona dotąd ambicja Florentino Pereza, a dla samego zawodnika, który w sierpniu skończy 30 lat, przejście do Realu mogłoby być ukoronowaniem kariery!
Wydaje się, że lato 2018 będzie wyjątkowo ciekawe dla wszystkich fanów Realu Madryt!
