To się musiało tak skończyć! Walec z Paryża przejechał się po Bayernie totalnie. 3:0 i kibice mistrzów Niemiec mogą czuć się zaniepokojeni grą swoich ulubieńców!
Pierwsza sprawa – konflikt Neymara z Cavanim. Przez cały mecz obaj piłkarze robili wszystko, aby pokazać światu, że to głupoty i brednie. Po zakończonym spotkaniu razem wspólnie dziękowali kibicom za cudowny doping. Trzymali się za ręce i na maksa uśmiechali. Tak zachowują się wrogowie?
Po drugie różnica pomiędzy PSG a Bayernem. Niby to Niemcy prowadzili grę, ale jednak to wicemistrzowie Francji zabójczo kontowali. I ten Kylian Mbappe – chłopak jest niesamowity! Jak on się bawi piłką i… obrońcami .To co zrobił Davidowi Alabie przy trzeciej bramce! Piłkarska poezja!
No i po trzecie – słowa Roberta Lewandowskiego o polityce transferowej Bayernu. Można się wkurzać, że to już nie te czasy, kiedy liczyła się marka zespołu. Ale tak to już bywa – PSG ma Neymara i Mbappe i oni są genialni. A Niemcy? No cóż, Bawarczycy i BVB oraz RB Lipsk przegrali w tej kolejce Ligi Mistrzów. Dzisiaj w futbolu nie mam miejsca na romantyzm!
I na koniec słowa Lewego po zakończonym meczu: – Dla nas to czas, aby zastanowić się, co robimy źle. Wiele rzeczy u nas nie funkcjonuje, od defensywny po kreowanie akcji! Czyli co? Znowu będzie afera po słowach Roberta? A może po prostu taka jest prawda?