Ciągle to samo! Alexis Sanchez cały czas jest bohaterem newsów transferowych. Tym razem angielska prasa rozpisuje się o planach PSG względem gwiazdy Arsenalu.
Na początku małe przypomnienie. W 2011 roku Barcelona zapłaciła za niego 23 miliony funtów. Trzy lata później Kanonierzy wydali za Alexisa 35 milionów. Minęły kolejne trzy lata i co? No i teraz PSG będzie musiało wyłożyć na stół przynajmniej 50 baniek. Bo tylko takie oferty zamierzy wysłuchać Arsene Wenger.
Sanchez, który cały czas ma wakacje w Chile, czeka na rozwój sytuacji. Piłkarz zapowiedział twardo, że chce grać w klubie, który występuje w Lidze Mistrzów. Dodatkowo Alexis oczekuje tygodników na poziomie 275 tysięcy funtów.
Antero Henrique, czyli sportowy dyrektor PSG, kontaktował się ostatnio z otoczeniem Sancheza i ponoć rozmowy są w toku. A co jeśli nie wypali plan z graczem Arsenalu? PSG ma już gotowy plan B.
Jeśli nie Sanchez to… Philippe Coutinho! Klub z Paryża poważnie myśli o sprowadzeniu Brazylijczyka. Problem polega na tym, że Cou niedawno podpisał pięcioletni kontrakt z Liverpoolem i za nic na świecie nie chce się ruszać z Anglii! Ciekawe czy oferta 90 milionów funtów zmieni jego zdanie?